Jah'rakal, the Troll Warlord

Wysłany: Pią 17:04, 31 Mar 2006

TO JEST TYLKO MOJA WIZJA BUDOWY TEGO HERO< KAŻDY MOŻE MIEĆ SWOJE ZDANIE

Troll jest bardzo szybkim hero. Możemy nim ownować na wiele sposobów ale ja przedstawie ten najlepszy Very Happy

Bierzemy po kolei skille jak leci ponieważ wszystkie się przydają. Oczywiście ulti to podstawa. Nasz 1 skill bash jest najbardziej przydatny. Do tego robimy treadsy i zaczynamy składać bashera. Na początku cieżko nam to idzie ale po pewnym czasie go mamy. Teraz mamy praktycznie perm basha. Oczywicie na początkowych lvlach nie mamy tego samego efektu co na późniejszych. Składamy jeszcze jednego bashera a następnie hyperstona. Następnie drugiego hypera a później helm of dominator. Teraz mamy perm basha i nikt nie może nam nic zrobić. Wszystkich stunujemy a do tego wykradamy życie. To by było wszystko. jeśli widzicie jakieś błędy piszcie.

Wysłany: Pią 22:22, 31 Mar 2006

Ja widzę błędy (jak zawsze, więc przyjmij to jako konstruktywną krytykę a nie czepianie się).

Po pierwsze: wybór skilli i itemów sprawia, że - nawet jak jakimś niewytłumaczalnym cudem uda Ci się złożyć treadsy i bashera idąć w 1. skill (tradycją jest wszak urządzanie na niskich levelach polowań na trolla, naixa i innych kozaków, którzy mogą w late game napaskudzić) z Twojego ownowania raczej dużo nie wyniknie - nie idziesz w statsy a do siły kupujesz rękawiczkę +3 => masz kurwesko mało życia przez całą grę, więc jeśli na początku jadą Cię wszyscy to później niewiele się to zmieni. Po kolei: nie masz wystarczająco dużo siły, żeby do kogoś podejść z full hp, nie masz dmgu, żeby go zlać, bo kupujesz jakieś bashery i hełmy zamiast burizy/mkb/stygiana i w końcu nie masz attack speeda, żeby wyczarować Twój wymarzony perm-bash (traktujmy to umownie, nie ma czegoś takiego jak perm-bash, zawsze jest ułamek sekundy przerwy, w którym przeciwnik ma czas na rzucenie stuna albo innego świństwa). Do tego nawet jakby udało Ci się dopaść i poważnie skroić takiego dajmy na to goblina (bo kogo innego chciałbyś atakować? Podaj przykład...) to i tak masz jakiekolwiek szanse jeśli: a) gobiln nie ma eula (dość głupia teoria, zważywszy na to, że goblinem creepuje się 100x łatwiej niż melee-trollem a Ty masz już bashery i inne hyperstony) b)atakowany heros jest sam (co w późniejszej grze jest ewenementem).

Czyli, reasumując, ten build jest "o kant dupy potłuc". Ale to tylko moja opinia na ten temat ;p.

I jeszcze mi się przypomniało: czy pisząc "dawanie skilli jak leci" znaczy po twojemu: najpierw maxujemy basha, potem blinda na koniec aurę? Niezależnie od herosów przeciwnika?
_
K

Na ostatnie pytanie odpowiadam : Chodziło mi o dodawanie skili jeden po drugi. CZyli 1 skill , 2 , 3 , 1, 2, 4, 3, 1, 2, ...... Po drugie grałem tak trollem i 2 na raz zajebałem , a miałem takie itemy jak mówie. Rzuciłem się na tinego i spiritbrakera. Więc nie mów mi że nie da się zabijać Very Happy

Po drugie to wcale nie były nooby bo grałem z kolegami takimi jak Zygi Ban itd itp. Mozemy dodwać skille troche inaczej. Na początku dodajemy w szybkość i w missy a potem rozwijamy basha. Muwie Ci że to dobry sposób.

Sprzeczność nad sprzecznościami, wszystko sprzeczność. Nie mnie oceniać jak grają Twoi koledzy, ale za przproszeniem cipa z tinego była, nie mówiąc już o spiricie, obaj powinni Cię na luzie 1v1 jechać, nie mówiąc już o 2v1 (no ja pierdziele, miałeś hp na jednego tossa, wystarczyło, żeby jeden z nich sekundę pomyślał i jesteś trupem w 2 mrugnięcia okiem). Mają w sumie 3 stuny, tossa (mega nuke), basha i wyjebany w kosmos 3. skill tinego, na którym Twój perm bash traci w ogóle sens istnienia, więc nie wmówisz mi, że to nooby nie były.

Chyba, że obaj mieli po 50hp, ale to wtedy nie potrzebujesz trolla, żeby ich klepać...

A co do wyboru skilli - sorry, ale wygląda, że w ogóle nie masz sensownej koncepcji gry tym trollem. Zastanów się, co Ci daje taki dobór skilli, bo według mnie, do 12. levelu - gówno daje. Nie masz ani wymaksowanego basha, żeby zrobić, swój wymarzony permbash, nie masz missa, żeby móc się tłuc 1v1 z innym agi hero ani nie masz attack speeda, żeby stać za kolegą z teamu i kroić co popadnie. Chociaż przy takim buildzie to i tak na niewiele by się zdało, bo i tak masz chujowy dmg.

I jeszcze pytanie sprawdzające: w jaki sposób range-troll z basherem może mieć 15% szansy na basha?
_
K

Ostanim pytaniem mnie zajechałeś bo nie mam pojęcia. Może z tymi basherami przesadziłem i się pomyliłem. Złożyłem 1 bashera a następnie butterflya. Tak czy tak ownowałem Very Happy

Nie mam pojecia jak ale to robiem Very Happy

A co do tinego i spirita to już nie pamiętam. Napewno był tiny. Wiadomo że troche pobity ale napewno nie na 1 strzała. 1 vs 1 nikt mi nie podskoczył. Walczyłem koło ukrytego sklepu z jakimś gościem z invisem (nie riki, chyba bounty) i tak się zdziwił że przegrał, praktycznie tak samo jak ty teraz Razz

Następnie źle powiedziałem że na początek należy dodawać w basha. Na początek dawałem aure i miss do 4 lvlu (oczywiscie ulti też) a potem dopiero basha. I teraz pomyśl. Masz 2 hyperstony, treadsy, aure, lifesteala i do tego ulti(+ oczywiście basher) NIe mów ze nie da sie ownować Very Happy

Nie skladaj nigdy treadsów i dwóch hyperów - zamiast drugiego hypera porównywalny IAS da Ci ten taki śmieszny mieczyk +10 do zwinności...

Co do pytania: idziesz do sklepu, zamieniasz range-trolla w melee swoim 1. skillem (nawet na 1. lvlu), kupujesz recepturę do bashera i zmieniasz z powrotem na range.

Co do ownowania: zależy kogo chcesz ownować, na zgrany team nie ma szans.
_
K

moim zdaniem uber dal niezla taktyke poza paroma wpadkami, ktore wiadomo i tak kazdy by sobie pozmienial.
ja np. zamiast jednego hyperstona skladalbym na butterfly.
co do basherow zgodze sie - ze dwa musza byc. helm of dominator tez sie przyda. mamy jeszcze jednego wolnego slota to czemu by jakies burizy nie wpakowac albo czegos tam.
helma zamieniamy na koncu w satanica, ale przy dobrej grze mamy w dosc kasy wiec nie wiem o co tyle krzyku. dobra taktyka.

Finarfin ma racje troll z basherami, hyperem i burizą musi zamiatać. Można jeszcze spróbować linkena żeby ten ułamek sekundy jaki ma przeciwnik na rzucenie stuna nie był istotny Cool

Ja bym jeszcze dodał do 2 basher'ów, hyperstone i burizy, satanica (darmowe leczenie zawsze się przyda) i boots of travel ponieważ nasz troll bardzo wolno się porusza

Pokazałbym wam repek z mojej ostatniej gry, ale zapomniałem zapisać, ale fajne były teksty "troll freak" xD

To może dajmy mu jeszcze 4 diviny i dwa aegisy?? Smile

Nie przesadzajmy ile kasy by to wszystko kosztowało...

Powiem wam ze przyczytałem sposob ubera i dziala w 100 %. Na poczadku kupiłm dwa ogre gunlets i 1 writh band potem kupiłem pawer trads. I zaczelem crepowac i nie wdawac sie w bujki za bardzo tylko do lasu i zabijac crepy. Uskładałem powoli na tego bashera (najwazniejsze zeby nie ginac ) a potem odrazu składałem na helma bo sie bardzo przydaje a nie chciałem miec odrazu 2 . I gosc miał z 3 lv wiekszy odemnie jak właczyłem ulti i pierwszys skill tak wiekszosc ataków to był stun choc miałm 1 bashera Razz

potem kupiłem jeszcze jednego ale reszty nie zdarzyłem bo gra sie skonczył ale wygrałem Very Happy

napisze jak skille dawałem 3.1.3.1.3.4.3,1,1 i reszta punkty :d za bledy przepraszam bo nie chce mi sie sprawdzac ale wyprubujcia ta taktyke bo jest bardzo dobra i skuteczna Rolling Eyes

Wysłany: Pią 14:07, 30 Mar 2007

To moze ja opisze swoj build:

Na poczatek:
[link widoczny dla zalogowanych] x2
[link widoczny dla zalogowanych] x2

Pozniej w kolejnosci:

[link widoczny dla zalogowanych] x2
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak wystarczy czasu to:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gdy juz zlozymy lothar's edge to przelanczamy sie wylacznie na mele hero, zachodzimy sobie opponentow za plecy, wlaczamy rampage i jest wesolo ;] Pamietamy takze o chodzeniu co 100s do lasku po zastrzyk 200 gold.

Skille:
3,1,3,1,3,4,1,3, reszta umiejetnosci i na koncu 2.

Tak gram na ap/ar, na poczatku jest ciezko, dlatego chodzimy do lasku non stop crepowac. Chyba tyle.

Wysłany: Pią 15:05, 30 Mar 2007

dla trola wg mnie kluczowa role odgrywa ms, bot zamiast treadsow a nawet i sy jest dobre, lothar to badziewie dla niego, juz lepiej dac maelstorm do ataku.. berserk mode brac dopiero w pozniejszym stadium gry bo na poczatku i tak duzo nim nie sie nie zdziala, aura i statsy na zmiane dopiero po 11 lvlu reszte (blindem mozna przeszkadzac na poczatku w lasthitowaniu, ale wg mnie lepiej dawac w staty i zostawic go na 22-25).. dodam jeszcze ze trol ladnie sie komponuje w teamie z ogrem i jego bloodlustem Wink

Wysłany: Sob 18:37, 31 Mar 2007

Wedlug mnie blind to kluczowy skill na poczatek dla trolla. Dzieki niemu zaden agi hero (i czasami str) nas nie pojedzie w walkach 1 v 1 oraz jak extasy powiedzial przeszkadza w lasthitowaniu (40% creepow mniej to wcale nie jest tak malo! [cd pozwala nam na perma blinda na wrogu]). Coz to chyba wszystko Smile

Wysłany: Sob 19:07, 31 Mar 2007

zauwazylem ciekawa rzecz grajac trollem otoz : jak zrobisz zamiast bashera, mkb i bedziesz sie bil w trybie melee to wlaczajac jeszcze do tego ulti otrzymujemy perma-bash. tak bylo przynajmniej w ostatnich wersjach. a skille roznie albo ias aura i blind jak range albo ias aura i przelaczanie trybow walki jak mamy melee zalezy kogo mamy na linii nie mniej blind to i tak must have. Te missy nie raz rzucone na dmg dealerow moga nam uratowac tyłek albo przewazyc szale zwyciestwa na nasza korzysc w starciu.

Ja mam zupelnie inna taktyke. Gram tylko trollem i wiem co mowie. na poczatek Gountles of strange, circlet of nobilty i 2 accient tango of essifation. Troll ma strasznie malo zycia wiec na poczatek 60 zycia to zawsze cos. creepujemy dopuki nieuzbieramy okolo 2k i wtedy skladamy 2xbracer i Power Trades. Pozniej juz tylko Lothar's Edge. Wtedy mozna juz pomysles o jakis akcjach 1v1 z zaskoczenia. Przez cala gre niepakujesz sie w wieksze akcje tylko atakujesz z zaskoczenia. Zabilem tak dwoch bohaterow naraz. Potem skladamy jeszcze Butterfly i mamy juz taki atack speed ze nikt niema z nami szans.

Niestety to nie jest takie proste. Zaczynając moją przygodę z DotA myślałem, ze moje bildy są nie do pobicia i nie do skontrowania, na szczęście się myliłem i teraz mogę to powiedzieć. Mój build ( Pierwszy post w temacie ) ssie na całej lini. Wole zrobić mjolo.

Lothar do trolla ... Smiech Razz

No ale spoko, pierwsze co to buciki, cos do sily, pozniej Helm of the Dominator, mozna dalej sie bawic w dmg czyli BF/MKB/Mjol potem satanic, i raczej nie do zabicia, bashery nam nie potrzebne, bo to strata miejsca w late game, a i tak nasz bash wystarcza do zabijania wszystkiego co sie rusza. Jak widze noobow z 2 basherami to plakac mi sie poprostu chce Razz

Aha no i burizka sie przydaja jak do kazdego dd Wink

Btw kiedys myslalem ze trolla sie nie da zabic w late Razz

Troche go oczywiscie oslabili, i nadal jest grozny w dobrych rękach, ale mozna go łatwo zkontrować Smile

Ja gram na buildzie poprzednika czyli dominator noga tyle że z dominem który możemy złożyć łatwo na stronie bo mamy wszystko w sklepach wracamy 1 po nogę idziemy na stronę i zbieramy kase 3800 - idziemy do sklepy po sacred relicta , latwo sie creepuje poźniej demon edge 1400 - powrót do bazy składamy rapiera i odrazy idziemy na raoshana wyciagamy z niego innmortala i zaczyna sie gra, a teraz kilka ważnych rzeczy:
-nie siedzimy na stronie za długo
-i zachodzimy przeciwników od tyłu czli jak oni pchają stroną my wychodzimy z trzew i zabijamy szybko inta lub agi(oczywiscie na ulti)
-siłowych i tych którzy robią mały dmg magiczy zostwiamy na koniec

Póśniej sqadamy satana butterfly(lub ten element opuszczamy jak kto woli) i dalej RAPIERY RAPIERY RAPIERY

A teraz najważniejsze rozdanie skilli :

3 skill podstawa jak tylko mozna dodajemy reszte w + nie potrzebne mele ani blind po kija jak zabijamy goscia w 5 hitów ?

Po zabiciu wszystkich ladujem sie do bazy przeciwnikom i kroimy budynki Smile

i po co sie wiecej trudzic troll to troll