Forum Wszystko o Dota - PL Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Nie-ligowy Nevermore - trzy podstawowe buildy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Jaki build składasz dla Nevermore?

Damage Dealer - Afflicter
44%
 44%  [ 4 ]
Damage Dealer - Standard
55%
 55%  [ 5 ]
Spellcaster - Late game DD
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 9


Autor Wiadomość
Casc
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań

PostWysłany: Pią 11:20, 22 Gru 2006 Powrót do góry

To mój drugi taki mini poradnik, ale "mój" to za dużo powiedziane, albowiem sporo wiedzy dostarczyły mi guide'y z dotaportal.com.

Generalnie można wyodrębnić dwa typu buildów:
1. Damage Dealer (a. afflicter, b. standard)
2. Spellcaster

Pierwszy build jest raczej dosyć prosty. Jego założeniem jest massive damage output i zasadniczo tyle od nas bedą wymagać. Ulti też będziemy używać, ponieważ z reguły many nam nie zabraknie...

1a. Afflicter - naszym celem jest zadawanie damage i redukcja pancerza (Desolator + aura = -10 armora...). Stygian Desolator będzie dla nas ważniejszym itemem niż Lothars Edge, bo moze mieć duże znaczenie w Team Battle (5 sekund trwa -6 armor). Dzięki ostatnim buffom do Desolatora jest to teraz całkiem efektywny build. Ma tylko jedną wadę - orb effect.

1b. Standard DD - nasza rola to massive damage output, ale nastawiamy się bardziej na solowe pojedynki. w tym buildzie ważne będą Monkey King Bar oraz Mask of Madness - ponieważ musimy zrezygnować z Treadów (Boots of Travel jest bardzo ważne bo z nimi i maską powinniśmy gonić bez problemów). Jednocześnie jest to jeden z najdroższych buildów, wiec na początku będzie więcej famowania.

2. Spellcaster - nasz damage przez długi czas i tak będzie całkiem spory. W tym buildzie podstawą będzie Lothars Edge - używamy ulti (daje slowa!), teraz używamy euls/Guinsoo (w razie próby ucieczki) i damagem spokojnie dobijamy ofiarę. Guinsoo składamy, ponieważ mana będzie naszym dużym problemem. W tym buildzie też polegamy na early last hitach, ale maksować trzeba Shadowraze - a potem używać w team battle. ile razy się da. Tylko trzeba odrobinę popracować nad trafianiem tym skillem.

1. Sposób gry Afflicterem i Standard DD jest podobny.

Early game: Last hity, deny, last hit itd. Rekord świata wynosi 46-43 w 10 minut. Każdy może spokojnie osiągnąć około 30-20, jeśli jest solo w linii. Harrasujemy przeciwnika przy okazji. Nasze podstawowe itemy to RoR i Circlet of Nobility/ Gauntlet.

Około 7 levelu możemy mieć spokojnie około 110-120 damage (taki ranged Tiny). Na 7 poziomie: 4 levele Necromastery, 3 razy Staty. Przypomina to troche skill build Silencera...

Afflicter zaczyna od Desolatora i butów, Damage Dealer zaczyna od Mask of Madness, butów a potem Lothars Edge. Niestety często Lothars Edge zostanie przez dobrych graczy skontrowany. Pozostaje nam wtedy tylko Blink Dagger - jego używanie w celu odpalenia ulti jednak jest niezwykle cięzkie.

Mid game:
Afflicter angażuje się teraz w gangi, bo na tym etapie gry pancerz gra jeszcze ważna rolę - przeciwnik który zostanie niego pozbawiony, jest zasadniczo martwy, zanim się zorientuje co się stało. Damage Dealer teraz może bawić się w "Clinkza" jeśli są ku temu dogodne ofiary. MoM =Strafe, Lothars = Windwalk. A Damage mamy lepszy niż Clinkz. Zasadniczo teraz oba buildy się upodabniają, ponieważ ostateczna różnica ma polegać na posiadanym orb effectie. Dla obydwy składamy MKB (lepsze niż Buriza, bo daje attack speed oraz Butterfly. Jeżeli jednak okaże się że mamy niskie HP, to nie bójmy się kupić Bracera/dwóch/trzech. Śmierć dla Nevermore jest (zwlaszcza w early) bardzo bolesna. Nevermore NIGDY nie powinien pojawiać sie na polu bitwy jako pierwszy.

Lategame: Teraz nasze niskie HP będzie naszą podstawową słabością. Wiem, że to może zabrzmieć dziwnie, ale... składajcie Heart of Tarrasque. To prawie 1000hp bonus i regeneracja. Armora i tak mamy już całkiem sporo. Ostatnie dwa itemy natomiast są dla każdego DD podobne AEGIs + Rapier (wyrzucamy Lothars - już się nam do niczego nie przyda).

Ogólnie są to strasznie drogie buildy, jednak warto zauważyć, że Nevermore ma świetne możliwości farmingu, które trzeba dobrze wykorzystywać.

Afflicter, build końcowy:
1. Boots of Travel
2. Stygian Desolator
3. Butterfly
4. Heart of Tarrasque
5. Aegis / Lothars Edge
6. Rapier / Monkey King Bar

Jak widać, afflicter jest dobry w mid-game, niestety słabszy w late game.

Standard Damage Dealer:
1. BoT
2. Mask of Madness / Monkey King Bar
3. Butterfly
4. Heart of Tarrasque
5. Aegis / Lothars Edge
6. Rapier / Monkey King Bar

Jak zaznaczyłem, nie musimy się trzymać sztywnych reguł w buildzie. czesto aegis -rapier jest poza granicami naszych możliwości. Z resztą, gra rzadko będzie dobrze trwała 60+ minut jeśli dobrze pogrami w mid game...

2. Spellcaster

Z tym buildem mam niezwykle małe doświadczenie, więc nie traktujcie tego co napiszę poniżej jako pewnika, ale bardziej jako wskazówki.

Early game:
Farmujemy, maksujemy Shadowraze, możemy też dla rozgrzewki harrasować tym skillem przeciwnika (700 range!). Last hity będa gorsze, będzie nam też brakowało many. Na starcie kupujemy RoR a niedługo później Ring of Basilius. Musimy pamiętać, że Spellcasterzy w late -game są już słabsi, a więc warto sobie równolegle z rzucaniem czarów składać itemy nastawione na dalszą część gry. Składamy Euls a potem buty i Guinsoo. Zasadniczo w tej chwili many już nam raczej nie zabraknie. Jednak zanim złozymy Guinsoo musimy złożyć Lothars Edge - pozwoli nam to zapewne podreperować budżet o kilka killów w mid game.

Mid game:
Kończymy Guinsoo, używamy często lothars Edge, składamy Boots of Travel i zaczynamy powoli myśleć o tym, jak się przerobić na coś w rodzaju damage Dealera. Czasu jest niedużo, na Butterfly raczej nie ma co liczyć. Próbujemy żlożyć Mask of Madness, zanim late game się zacznie. Czasem nie da rady.

Late game:
Nie mamy wyboru - jeżeli gra jeszcze trwa to zostajemy DD. Monkey King Bar i Heart of Tarrasque to nasze dwa ostatnie itemy. Cały build:

1. Boots of Travel
2. Lothars Edge
3. Guinsoo
4. Mask of Madness
5. Monkey King Bar
6. Heart of Tarrasque

Tak więc spellcaster nie jest Spellcasterem przez całą grę. Generalnie Nevermorem jako Spellcasterem jest dosyć trudnym zadaniem, więc nie polecam na pierwszą grę tym bohaterem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Uber_pwn
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 759 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 17:01, 22 Gru 2006 Powrót do góry

Rozpisałeś się i to całkiem na temat. Musze przyznać, że gram na identycznych buildach. Najczęściej DD, rzadziej spellcaster. Możliwości creepowania są duże, nasz świetny dmg radzi sobie naprawde znakomicie. Grałem kiedyś buildem z basherami, ale to nie jest najlepszy pomysł, choć widziałem naprawde dobre gry z takim właśnie buildem. Całkiem nieźle, powodzenia w następnych buildach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kai
Wicked Sick
Wicked Sick



Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 337 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:23, 22 Gru 2006 Powrót do góry

No no. Zagłosowałem na Damage artifficer (czy jakso tak) Bo kocham desolator i jego efekt Smile Ogólnie dzięki temu forum zmieniłem zdanie ze nevermore to shit.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)