Nasze gry

Zagralbym sobie...
Musimy sie zmowic na jakas partyjke...
Ja moge wnajblizsza sobote o dowolnej godzinie Wink

Hamachi:
dotaeverforever //123

Ech, wygląda na to że nikomu się gra nie podobała, skoro nikt nie zamieścił ani repa ani nawet paru słów o niej... Dałbym link do repa, ale nie mogę go z jakiegoś zuploadować na dota-allstars replay center - może zrobił już to ktoś inny?

Parę słów o grze:
1. zwyciężył Silencer (_xtc) ci co grali to wiedzą o czym mówię, ci co nie grali, muszą sobie wyobrazić. Warto też dodać, że Morphling Maxa również robił wrażenie.
2. Gra wydawała się wyrównana, ale głównie dlatego że przez ogromną większość czasu byl pakt o nieagresji i wszyscy woleli gangować... creepy. Potem wyszło na jaw, że zarówno xtc jak i Max sfarmowali więcej niż zwykli śmiertelnicy.
3. Moja propozycja na następną grę w podobnych składach: Max i xtc grają w przeciwnych drużynach, ta drobna korekta spowoduje że gra będzie jeszcze bardziej zacięta i wyrównana (naprawdę wyrównana)
4. O tym, że gra jednak nie była wyrównana świadczy szybka końcówka - masakrycznie wysokie DPS zniszczyły nam bazę jak chciały...
5. Było bardzo mało killsów: około 50 w 100 minut, czyli jeden na minutę. Świadczy to o braku dynamiki ale nie tylko. Wygląda na to, że wielu graczy po prostu starało się nie pakować w wątpliwe sytuacje.
6. Podziękowanie dla Nogroda za zagranie "ratujące", które uratowało double killa przeciwnikowi (chyba wytnę tę sytuację i wkleję tutaj, bo to trzeba zobaczyć, a Nogrod będzie się tłumaczył "że to było zupełnie inaczej".
7. Słaby wynik - 2-6 Rooftrellenem, związany mocno z tym, że drużyna nie potrafiła poprawnie wykorzystać mojego ulti. Nie mówię, że było zawsze dobrze pozycjonowane, ale jednak po jego rzuceniu patrzyłem tylko jak team idzie w odwrotnym kierunku.
8. To tyle, liczę na to że ktoś kompetentny doda coś od siebie (coś mądrego)

Uwazam ze gra byla bardzo dobra, a druzyny o niebo lepiej dobrane niż wczesniej Wink

Co do samej gry to druzyna Scourage spieprzyla w dwoch decydujacych moementach:
1. Przy pushu gdzie zjechaliscie nam mid powinniscie znisczyc oba baraki, na nasz szczescie jeden zostal ^^
2. Kiedy ja pchalem gore Scourage team uganial sie za xtc_ a ja spokojnie zniszylem oba baraki i zwialem niczym Huddini Razz

Gdyby nie te 2 sytuacje pewnie byscie wygrali.

PS: Ja tez nie moge wrzucic tego repa na stronce DotA Confused

Mam nadzieje ze next gra bedzie rownie dobra Smile

Pozdro for all.

Uważasz, że gra była dobra? Malakal twierdzi że była strasznie mało dynamiczna.
Co do sytuacji o której mówisz to jest w tym dużo racji, ale prawdą jest też że był to push z przypadku, w którym brało udział trzech bohaterów (ja byłem kilometry z tamtąd w momencie bitwy), jeden z naszych wycofał się na low HP, kolejnych dwóch musiało cofnąć się już po pierwszych barakach (ktoś chyba zginął tam?), ostatni pozostały przy życiu widocznie wiedział, że to co robi to 100% samobójstwo i nie uśmiechało mu się to za bardzo.

Obie drużyny popełniały błędy, ale tylko Scourge za nie zapłacili...

Druga sytuacja była konsekwencją tego ze ty i xtc byliście już za bardzo sfarmowani, mogliśmy na ciebie wysłać dwóch, ale żaden z nich by nie ocalał, baraki z resztą też nie, gdyby odpuścili xtc to on zaraz by przyleciał tobie pomóc, lub co gorsza, poszedłby do innej linii rozrabiać. Było już ZA PÓŹNO. Jakby nie patrzeć, wygrali LEPSI po dosyć wyrównanej grze, więc pewnie niewielka korekta pozwoli zagrać grę jeszcze bardziej wyrównaną.

Cascaderro:
Max i xtc wcale nie byli tak imba, po prostu morph przy 4 itemkach tier 4 dostaje takiego kopa, ze sie go nie da zatrzymać ... Co do silencera - nie przeginaj, wcale nie miał aż tak super itemków -.- (z tego co pamietam: meka, guinsoo, treads, hyper ;O w 100 minut to naprawde niewiele Razz

). Pick był do dupy w naszej drużynie i tyle -.-

Co do Twojego ulti: nigdy go nie było, kiedy było trzeba, nie mów więc, że drużyna nie potrafiła wykorzystać - ja go w ogole nawet nie widziałem, żeby było Smile

być może zbiegało się z ulti silencera, w czasie którego skupiałem się na tym, aby nie zginać przez te pare sekund, gdyż i tak Liną w tym czasie nic zrobić nie mogłem.

Co za to widziałem to farming, farming, farming... i jeszcze jakiś gość, który mówił, że w grach high level najważniejszy jest farming Razz

no to gangowali creepy jak to ująłeś, nie biorąc po uwagę tego, że przeciwnicy mają lepszych hero na late game (u nas nie było NIC agility...).

Widać kiedy odpalałem ulti (co bitwę, co cooldown) akurat nie patrzyłeś. Nic nie poradzę, że od mojego ulti zaczyna się bitwę a potem xtc używał GlobaL Silence.

Malakal uważa, że farming jest ważny w grze, z tego co ty pisałeś wynika że w ogóle nie uznajesz farmingu... Chyba że źle źle zrozumiałem Twoje słowa.

Randomdraft nie jest wcale takim łatwym do pickowania modem...

Chodzi o to, że w Docie są hero, którymi warto farmować i tacy, którymi nie warto i lepiej skupić się na gangach czy pushowaniu (zależnie od sytuacji). Chyba łatwo to rozróżnić: większość Int nie jest warto, większość Agi jest warto, Str są tak troszkę pośrodku... Oczywiście - każdemu hero przydatne są itemki, jednak zwykle wystarczy, że 1 hero w drużynie farmi a reszta zajmuje się prowadzeniem gry, dopóki ten 5. nie jest gotowy ją zakończyć.

Musze sie wtracic.
Po pierwsze jak siwy napisal nie zagralem wcale tak zajebiscie jak mowisz, zagralem srednio glownie dlatego ze nie wykozystalismy naszej sily jak nalezy (omni byl chyba najslabszym zawodnikiem w grze, a to dzieki niemu powinnismy wychodzic zawsze na + i kilka zgonow zaliczylem dlatego, ze nie potrzebnie liczylem na jego reakcje, ulti dawal w takich momentach jak np global silence albo przed bitwa lub w poscigach za 1-2 hero, marnotractwo, na szybkim healu tez nie mozna bylo polegac). Gre wygralismy dzieki mnie i morphowi, z tym sie zgodze ale to jest oczywiste w late. Gra byla bardzo malo dynamiczna i na slabym poziomie teamplaya wiec nie byl to rarytas, ale fakt - byla wyrownana i mam nadzieje ze kolejne beda juz tylko lepsze.

Siwy, tak dla sprostowania - mialem hexa skadi PT HS plate i meka Razz

xtc: ja tylko stwierdzam że Ty i Max byliście najlepszymi graczami w tej grze. Grać musiałeś dobrze, skoro sfarmowałeś tak dużo, że mialeś +97 damage z Glaives of Wisdom.

Nie wiem czy Omni się przydał jeszcze mniej niż ja, ale prawdą jest, że sie z nim w ogóle nie liczyliśmy.

Ja myślę, że nam zabrakło:
1. Carry hero - tak jak zauważył już SvM
2. Herosa z Silencem (nawet Drow albo Krobelus zmieniliby grę). Po prostu próbowalibyśmy przeżyć Global Silence, potem wrzucić swojego Silenca i dokończyć bitwę po naszej myśli. Niestety żadnego z tych bohaterów nie było do wyboru, wiec było ciężko wybrać jakąś kontrę.

No ja nie wiem Cascaderro co o Tobie myśleć: udajesz na forum prosa, a dziwisz się, że Silencer miał +97 z GoW po 100 (!!!) minutach gry. Każdy głupi w 100 minut może tyle sfarmować... xtc wprost zagrał do dupy mid game, został zownowany totalnie (sczaj jego zgony jak nie wierzysz -.-) i nie miał prawie żadnych itemków.

Czy ja udaję "prosa"?

To że coś tam wiem nie robi ze mnie "pro"!
Jest zasadnicza różnica miedzy wiedzą a skillem, nie wiem czy to zauważyłeś.

NIE JESTEM PRO! I NIE UDAJĘ PRO!

Ja się wtrącę. Wygraliśmy tylko dzięki M@xowi i Xtc to jest pewne. Jeśli chodzi o duże bitwy(omni) i moje ulti to musze przyznać, że SvM zawsze mnie dobijał swoim ulti kiedy ja chciałem użyć swojego. Ogółem nie wiem jak było u was, ale ja bym proponował żeby to Xtc hostował, w gangach nie byłem wstanie kliknąć i gdyby nie Hotkeye + itemy pod przyciskami myszy to absolutnie nic bym nie mógł zrobić. Co nie zmienia faktu, że postaram się zrehabilitować w następnych grach Wink

Edit(do Xtc). W poprzednich grach na twoim Hoście nie miałem żadnych problemów. Więc dziwne.

Edit2(Korin). To sprawdzę kompa - może mi coś zawala łącze.

Vader hostem byl superbright? Jezeli tak to jestem z nim w sieci i z reguly to u mnie jest gorsza jakosc gry.

potwierdzam, u xtc czasem mam małe lagi , a u supera nie przypominam sobie żeby kiedys cos nie tak było Smile

Witam!
właśnie patrze że dawno nikt tu nie pisał ale jak by ktoś miał ochotę pograć w weekendy (opcje 3vs3 4vs4 5vs5) to ja wraz z moimi znajomymi możemy bardzo chętnie pograć i sprawdzić się!!
moje gg 5424032
...............................
pozdrawiam pwojcicki

A gdzie gracie? Na hamachi czy gdzie? Napisz coś więcej.

Też bym chetnie zagrał, ale to muszę sia wpisać ludzie. Teraz mam masę wolnego czasu i jestem w stanie grać o każdej porze.

Ja mogę. Ale nie ggc, jeśli ggc to 4vs 4 najwięcej.

Hej gracie jeszcze jakies mecze jak tak moze wam sie przyda swieza krew do gry (gram ok 6 miechów Razz

/sie chwale co ?! Razz

) jesli tak dajcie znac. Smile

Wysłany: Pon 19:26, 03 Mar 2008

A właśnie, mnie i Skleja można często spotkać na hamachi, mam tam 5 ludzi jak na razie, jeszcze paru i można meczyki ładne grać.
jeśli chce ktoś namiary na sieć, to prv.